Kiedy zakwitną piwonie
Powiedzmy, że się udało - tzn. wyjechaliśmy wczoraj ok. 13:30. Zbieraliśmy się o 20:30.
W między czasie mała przygoda, ale o tym później.

Sarna obżarła korę na miłorzębie! diabeł No i padł.płacze
Poza tym ta sama zapewne sarna obżera mi młode pędy róż, liście truskawek i krzaczki fasolki szparagowej.smutny
Ciekawe kiedy mój spryciarz wreszcie weźmie się do tego ogrodzenia i do osłaniania drzewek?

A czego nie wykończyła susza, to wykańczają nornice i spółka. Ryją te swoje sieci korytarzy jednocześnie podcinając korzenie roślinom, które i tak mają ciężko w tym roku. M.in. z różą Ritausmą się coś stało: niby żyje, ale z części pędów obleciały liście i --- kolce! Zostało pełno takich brązowych owalnych plamek w miejscach po kolcach. Poza tym ma obżarte końce pędów.smutny

Do zdjęć siądę później, a teraz idę do Was.


  PRZEJDŹ NA FORUM