Świat moich marzeń
Witam! otwieram rano okno i widzę jesienne kolory ...czyżby jesień już zbliżała się.


Mało kolorków a posiałam dużo nasionek miał być łan kolorowych kwiatów, mimo podlewania padły.
Tylko dziewannie nic nie przeszkadza ta to wszędzie rośnie.


mizeroty



pod oknem różyczki udają że kwitną, ale cieszę się i tym właściwie to jestem zadowolona że pod oknem mam dość gęsto przynajmniej jeszcze zielono jest, ale Lubemu to nie odpowiada i dziamoli że nieład jest a ja mu mówię ja pod linijkę nie będę sadziła i już on to by z sznureczkiem biegał po ogrodzie.



a i akwarium dostało troszkę nowych roślinek he, he sztucznych ale to już pilnuje Luby jego to wybór , rybek jeszcze brakuje , natlenić trzeba dobrze.


Pati jeżówki jakoś przeżyły choć nie są tak ładnie wybarwione.
Zuza a to za późno zaglądałam pod listki. Muszę przypilnować he, he
Ilonko oj z tymi drzwiami to jest kupa śmiechu u części rodziny mam poparcie do zmiany koloru a drudzy lamentują... zaczęłam już malować po wewnętrznej stronie, ale upały nie dają , czekam na ochłodzenie ta farba śmierdzi a podobno dobra jest. He, he będą drzwi w dwóch kolorach

a pod oknem


  PRZEJDŹ NA FORUM