Rozmowy przy kawie (15) |
Bry. No to się dowiedziałam, że jestem na prostej drodze do alkoholizmu, bo przez trzy dni piłam po lampce wina do obiadu. ![]() ![]() Janko, Betino, pogońcie kogoś na dwóch sprawnych nogach na nieużytki, niech ukopie żywokostu, trzeba zetrzeć korzeń na tarce i zrobić okład na noc. |