Rozmowy przy kawie (15) |
A ja wreszcie byłam w stanie co nieco posprzątać w ogródku I posadziłam ostatnią różę, którą odebrałam będąc u Pati. Jak zwykle zaliczyłam przy okazji pracę jak w kamieniołomie. Niby jedna róża, a kamieni wielka donica Przy okazji zrobiło się miejsce na jakieś nowe roślinki No nieco popodcinałam wiśnię, iwę i parę innych drzew oraz krzewów przed domem. Poprałam. Słowem, spędziłam całkiem użytecznie ten dzień |