Rozmowy przy kawie (15) |
taaaa....deszcz...we Wrocławiu niebo czarne, ale nie pada, pewnie znowu nadziei narobi i nic...choć pewna szansa jest, bo jadę z dziećmi do McDonalda, a ciuchów na deszcz nie mają, więc zgodnie z prawem Murphego powinno lunąć w chwili naszego wyjścia z domu A jutro do domu...w końcu! |