Rozmowy przy kawie (14)
Przychodzę z wieczorną tradycyjną herbatką. Kaszuby wysuszone na wiór. Jak tak dalej pójdzie, w przyszłym roku będę miała miejsce (sporo miejsca) na juki i agawy.
diabełJuż okna myłam, żeby szamańskimi metodami sprowadzić deszcz.

Ps. Już umiem (chyba) wstawiać fotki.
Trochę to jednak trwa...Może nabiorę wprawy...




  PRZEJDŹ NA FORUM