Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2
Basiu wczoraj przyjechałam do domu , dzisiaj odwiedzam ogrody , nie ma jak to być na miejscu i trzymać rękę na pulsie , w przydomowym prawie w porządku , na działce u mnie już prawie zrobiło się jesiennie , mimo podlewania sporo roślin omdlałych , u mnie podlewam tyle na ile jest wody w studni , 20 min potem muszę odłączyć pompę i czekać kolejne 20 aż przybędzie wody , okropność , może w przyszłym roku uda się nam przerobić studnię na głębinową
pytajnik przedtem nie myślałam w ogóle o czymś takim ,teraz będę kilka dni w domu a tam do reszty mi wszystko zmarnieje
ale już się z tym pogodziłam ,wieczorkiem wstawię u siebie parę letnio jesiennych zdjęć ...


  PRZEJDŹ NA FORUM