Słynny mostek i żarełko


Po imprezie był taki tłok na krzyżówce, że tylko dzięki Bogusi towarzystwo i ludność okoliczna kraksy nie zrobili..... Jedni odjeżdżali, drudzy dopiero przybywali....



Były też ,prace ręczne'

Słynna niebieska furteczka, która została przytłoczona poprzez gościnność gospodarzy. Odrąbali jedno przęsło płotu, żeby kolejne samochody mogły wjechać na teren. Dlatego cudnej furteczki widać nie było.....

To było super spotkanie, dziękuję Wam bardzo, że mogłam wszystkich poznać, a 'Matki Założycielki Kompostownika' widać też zadowolone 
 |