Rozmowy przy kawie (14) |
EwaM pisze: Bry. Wywaliłam dzisiaj 5 par spodni, które krasnoludki potajemnie pozwężały w szafie, nie ma się co łudzić, rozmiar 38 se ne vrati. Trzeba było na Allegro wystawić albo mi odsprzedać Ja to właśnie zamierzam zrobić z dżinsami R. prawie nie noszonymi - trzy lata w szafie przeleżały zanim do R. dotarło, że ten rozmiar nosił w młodosci i więcej już nie będzie U mnie ślimaki wypełzły stadami właśnie, co by oznaczało rychły deszcz. Wypełzłam za nimi lekko przygięta po przeforsowaniu się z łopatą i wysypałam w strategicznych miejscach otręby, bo w irlandzkiej gazecie ogrodniczej wyczytałam, że podobnież ślimaki je żrą do wypęku...dosłownie A za oknem 15 stopni i ziiimno...odkopałam bluzy z najdalszego miejsca szafy |