Rozmowy przy kawie (14) |
Dzień dobry! musi być dobry i już ...a z nieba nic nie kapało i co mam płakać ja... nie, nie będę niech to co ma przeżyć to niech przeżyje a mnie ułatwi troszkę zmian zrobić w ogródku z pomocą czy bez . Jaka ja jestem dumna z siebie he, he śmiejcie ale babcia letnia opanowała już nowy sprzęt i to bez pomocy niczyjej he, he choć panikuję zawsze. Mam tylko problem z opanowaniem naszego języka cholera jestem dyslektykiem i już. Podniosło mnie to na duchu choć upały mnie jak i domownikom dały popalić , muszę teraz pozbierać rozbite dusze i do normalności przyprowadzić inaczej dalej będzie marazm. A teraz kawę z mleczkiem dziś serwuję ...smacznego. |