Rozmowy przy kawie (14)
Hej, dziewczynki! Coś wspaniałego. Dziś w nocy musiałam nogi nakryć kocykiem, bo mi zmarzły. Hi, Hi, Hi! NIEBYWAŁE! zdziwionybardzo szczęśliwy I nad ranem w sypialni miałam tylko 24,5 stopnia, czyli o 1,5 mniej niz wieczorem, a to się nie zdarzyło od dawna.
Ale niestety juz słońce wylazło i zaczyna grzać. Rano (o siódmej) było na dworzu 19 st., a teraz już jest 22 i rośnie. diabeł
Połaziłam trochę po ogródku, poobrywałam przekwitłe kwiatki, wyrwałam kilka chwastów, ale ziemia mimo podlewania sucha i zbita (tam gdzie warzywnik, w innych miejscach piach sypie się przez palce, to i chwastów nie ma).
Więcej mi się nie chce, bo na słońcu już grzeje, a zresztą co tu robic w upale.
Mam do poprzesadzania odrosty truskawek, które podlewam i ściółkuje, więc się pięknie ukorzeniły, ale grządki są na słońcu, więc muszę jeszcze poczekać. Chciałabym też poprzesadzać siewki rudbekii, przenieść prymule i irysy, wykopać i porozdzielać liliowce, no i przygotować miejsce na posadzenie porzeczek i agrestu. Ale to wszystko można robić w pochmurny, wilgotny dzień, a o takim to mogę sobie pomarzyć.

Bogusiu, a nie mówiłam! Zmywarka to super urządzenie. Ja też długo nie mogłam sobie dać przetłumaczyć, że to dobrodziejstwo dla rąk, czasu i samopoczucia. Wydawało mi się, że cóż to, tak trudno jest pozmywać tych kilka gratów!?
Ale jak wprowadziłam się do małża, a on miał zmywarkę to od razu się przekonałam jaki to super gadżet i jak ułatwia życie! bardzo szczęśliwy

Małgoś, a może trzeba jeszcze podeprzeć gałąź rozwidlonym drągiem!? Lina jest jednak trochę elastyczna i wiatr może bujać gałęzią, a szkoda by było gdyby się urwała.
Smakowicie brzmi Twój przepis na farsz, muszę spróbować. U mnie też często w lodówce zostają warzywka z obiadu, których jest za mało na drugi obiad i przeważnie się marnują, bo mój małż jest taki "hrabia", że odgrzewanego jeść nie chce. diabełtaki dziwny

Misiu, goście to fajna sprawa, ale nie daj się "zamęczyć". oczko

Janeczko, brak netu to niestety duży kłopot dla nas teraz. Patrz, a kiedyś człowiek żył bez tego i dobrze było! pan zielony A teraz, kasa w sieci, przyjaciele (czytaj: kompostownik)w sieci, gazeta z wiadomościami w sieci, urząd w sieci. Jeszcze trochę i seks też będzie w sieci, chociaż co ja mówię, niektórzy to podobno już z niego korzystają. diabeł pan zielony

Aniu, gratulacje dla Ciebie i Twego ogródka. Takie miejsce to jest coś! Srebrny medal!!! Ho,Ho! W przyszłym roku będzie złoto, albo nawet DIAMENT!!!!!!!

Dziewczynki, podpowiedzcie mi proszę czy powinien istnieć rozchodnik wysoki w kolorze biało-kremowym???? Do tej pory znałam tylko taki, który kwitnie w wielu odcieniach fioletu, różu, bordo (jak go zwał, ale zawsze jest kolorowy!). Zresztą wszędzie w necie też taki kolor kwiatu podają. A ja mam rozchodnik, który kwitnie na ... powiedzmy biało-kremowo, choć w zasadzie to z odcieniem zielonkawym. I nie bardzo rozumiem cóz to takiego? Mam jakiś nietypowy??? Czy może jest taka odmiana, a ja nie umiem nic o niej znaleźć?

Tak wygląda





  PRZEJDŹ NA FORUM