Świat moich marzeń
Misiu, ja liczę, że to co w tym roku zaschło, zwiędło i zmarniało jeszcze się korzeniami życia trzyma i w przyszłym roku odbije... no nie ma rady, natury się nie pokona, a jak człowiek nie ma warunków, żeby codziennie z wężem parę godzin stać, to własnych niemożności nie przeskoczy. Zawsze jeszcze masz aniołki na skarpie, one zadbają, żeby Twój ogród do końca nie zmarniał, bo stracą piękny widok aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM