Rozmowy przy kawie (14)
Dzień dobry! U nas chyba szykuje się burza. Póki co pochmurno i lekki wiaterek, co pozwala mieć nadzieję, że dzisiejszy dzień uda się przeżyć.
Wczoraj zadzwoniłam do US, żeby dopytać, co dolega mojemu PIT-u, bo z wezwania do korekty niewiele wynika. Pani w US tytułując mnie uparcie "córeńką" i wyrzucając z siebie cyfry w tempie karabinu maszynowego wskazała mi, co jest źle (według niej). Robiłam chaotyczne notatki, z których potem korzystałam przy korekcie. Jeszcze pisemne pokajanie się, że błąd wynikał nie z chęci oszukania państwa (ja nadpłaciłam), a jedynie z mojej głupoty i niedorozwoju umysłowego oraz niedouczenia księgowej, która PIT wypełniała. I może chwilowo mam spokój.
Iwonko zasada jest taka: imię dla psa im krótsze i wyraźniejsze, tym szybciej się do niego przyzwyczai. Dobrze jest dawać nagrody za prawidłowa reakcję, żeby mu się dobrze kojarzył dźwięk wypowiadanego przez Was imienia.


  PRZEJDŹ NA FORUM