Rozmowy przy kawie (14)
Margolciu, u mnie firletka dwa lata kwitnie w jednym miejscu i znika, ale wściekle się rozsiewa, więc co roku rośliny pojawiają się (prawie) w tym samym miejscu.

Co do rudbekii, nie potrafię rozpoznać, jaka to, ale jeśli w tym roku są siewki to raczej na pewno zakwitną za rok, więc warto zachować.


  PRZEJDŹ NA FORUM