Rozmowy przy kawie (14) |
Kochani pozdrawiam ze słonecznej Jastarni. Nad morzem da się żyć, woda ciepła jak w Adriatyku nie pamiętam kiedy ostatnio tak było jest cudnie, a wieczorami delikatny chłodek więc coś na opalone ramiona trzeba zarzucić. Śpi się też zdecydowanie lepiej bez tej duchoty co miałam w domu. Córcia odpowiedzialna za podlewanie ogródka wymodliła wczoraj sporą burzę z opadami więc mam nadzieję, że ogród uratowany. Basiu kwiatki dla Dorotki przekazane łańcuszkiem jedna koleżanka zabrała do Katowic druga do Sosnowca i tak dotarły bo się martwiłam, że pod moją nieobecność ususzą. |