Kompostowy zlot sierpniowy (2015)
No to zaczynam. Jak wiecie mój wyjazd zaczął się wizytą u Margolci tu piłyśmy w uroczym cienistym zakątku kawę

i patrzyłyśmy na :


a tu słynny warzywniak

i śliczna rabatka przy frontowym płocie


a tu rabatka "truskawkowa", o której myślałam, że jest z tyłu posesji a to granica z sąsiadami wesoły


śliczny domek w całości i nasza piękna, urocza i przesympatyczna Margolcia



CDN


  PRZEJDŹ NA FORUM