Misiu, Elu dziękuję za wizytę w moim ogrodzie.
Teraz zapraszam na krótki spacer po miejscowości Niemcza, gdzie nocowaliśmy po spędzeniu poprzedniego dnia na zwiedzaniu Wrocławia, a przed wizytą w Arboretum w Wojsławicach. Wszystko w ramach hardcore'owego programu turystycznego pt: "Dolnośląskie w weekend"
Miasteczko z bogatą historią, sięgającą czasów początków państwa polskiego. Neoromański ratusz, budynki przy podłużnym rynku, w większości w stanie wołającym o pomstę do nieba, fragmenty XV wiecznych murów obronnych. Tyle udało nam się zobaczyć spacerując trzy kwadranse przed otwarciem Arboretum. W bocznych uliczkach widok, jakby czas zatrzymał się jakieś 30-40 lat temu, gdyby nie talerze anten satelitarnych na liszajowatych murach. Pyszne pieczywo w piekarni
Bywał tu m.in. poeta Goethe oraz... Bogusław Linda, ponieważ część zdjęć do filmu "Jasne błękitne okna" kręcono własnie tu.
Rynek i Ratusz
Neoromański Kościół św. Piotra i Pawła. Niestety dziwacznym zwyczajem sporej części świątyń katolickich w Polsce zamknięty, zatem wnętrza nie obejrzeliśmy (tyle co przez szyby w drzwiach przedsionka)
Na przeciwko taki budynek o pięknej architekturze i solidnym wykonaniu. Na sprzedaż.
Mury obronne
Rynek jeszcze raz
I fontanna, gdzie niektórzy mieszkańcy dokonują porannych ablucji
|