Kompostowy zlot sierpniowy (2015)
No inna sprawa, że ja to bym u Bei mogla się co miesiąc zlatywać ze względu na idealną miejscówkę, no ale i tak mogę (prawda, że mogę?!)

Pat, jestes nieustająco zaproszona zawsze, kiedy masz ochotę (no, może tylko zadzwoń z godzinke wczesniej, na wszelki wypadek, to się ogarnę oczko ) Zloty co miesiąc mozna robić u mnie! Co miesiąc to sie pewnie wszyscy nie zlecą oczko ale okoliczni, co mają niedaleko, to mogą przecież...

A propos, Justynka z Krzyskiem mieli "się zlecieć" oczko do mnie, a nic sie nie odzywają... Dałam im swój numer, a sama nie wzięłam od nich numeru zakręcony no, tak pracuje mój mózg!
Justynko, zadzwoń, przyjedź! (Ja wiem, że Ty wcale nie myślałaś, że ja zrobiłam ten pasztet, tylko tak popatrzyłaś akurat na mnie, ja tak sobie tylko żartowałam, słowo! oczko lol )
Pat, to kiedy sie zlatujemy u mnie z Justynką na przykład?? Justynka i K. mogą tylko w tygodniu, bo w weekendy to oni pracują...


  PRZEJDŹ NA FORUM