Wiejski eksperyment Pat - czwarta wiosna na wsi
Janeczko,a bo to dopiero pierwsza część prezentów....5 dni zajęło mi zmobilizowanie się do zrobienia zdjęć, za kolejne 5 będą następne aniołek

misę mogłyście przeoczyć, bo stała na ziemi w sadzie, pospiesznie zdjęta ze stołu imprezowego, teraz dopiero wróciła na swoje miejsce.

Dziewczynki rzeczywiście, jak na swoje możliwości były wyjątkowo grzeczne, aczkolwiek teraz mocno odreagowują emocje i są nieznośne, bo im nudno bez wystrzałowych atrakcji ...nie ma rady, trzeba robić takie spotkanie przynajmniej raz w roku, zeby poziom adrenaliny utrzymywać na odpowiednim poziomie bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM