Kompostowy zlot sierpniowy (2015) |
Oh, pooglądałam, poczytałam i mi też się zamarzyło zorganizowanie u siebie podobnego zlotu, ale jak pomyślałam rozsądniej to mi wyszło, że u mnie się nie da niestety. Szkoda, bo tak mi się spodobałyście dziewczynki i ta atmosfera, taka uśmiechnięta! I ta dobra energia! I tyle fajnych nowych znajomych. Super! Buuuuu, ja nie mam jak przenocować takiej ilości gości, a nawet gdyby zdecydowali się na spanie w namiocie, to moja studnia nie wydoli umyć i napoić tylu osób na raz. Ale to mniejszy problem, ostatecznie można się nie myć, a pić wodę z butelki. Poważniejsza przeszkodą jest to, że u mnie nie pija się "tronków"wyskokowych, więc ... Ot, i tak się kończą marzenia. Jak by się nie obrócić to d...a z tyłu. |