Kompostowy zlot sierpniowy (2015)
Jestem nad jeziorem Miedwie i mam internet....wszyscy poszli na plażę a ja czytam wasze wpisy.....dojechałam na miejsce około 19 wczoraj ugotowana i opalona na czerwono z lewej strony,bo jadąc na północ cały czas mnie słoneczko smaliło z lewej strony... a wcześniej zaliczyłam wulkanizatora, gdzie dowiedziałam się że opony mam perfidnie przebite smutny Mam parę fotek....hm chyba ciekawych, ale wkleję je po powrocie do domu bo nie chcę obciążać znajomych....

A mówiłam, że Was Wszystkich kocham/????? jak nie to powtarzam wesoły buziaki wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM