Kompostowy zlot sierpniowy (2015)
uffff...cieszę się, że się zagubieni goście odnaleźli, bo do władz międzynarodowych o poszukiwanie Was nie mogłabym się zgłosić raczej, bo jeszcze by wyszło, że znowu kogoś porwaliśmy taki dziwny

Justynko bo Ty się musisz częściej od pomidorów odrywać i rozrywać ogrodowo inaczej niż palikując, plewiąc i pryskając bardzo szczęśliwy Apropos, m.in. z Twoich pomidorów powstaje właśnie autorskie leczo kompostowe - wykonane wyłącznie z darów od zlotowiczów - jak wyjdzie, to każdy dostanie słoiczek na pamiątkę bardzo szczęśliwy

jak do końca ogarnę dom to zaraportuję co zostało, na razie zlokalizowałam szampon Asi, mieszankę owsiankową Basi oraz torbę brązową płócienną z pomidorami i musztardą nieznanego pochodzenia aniołek


ooooo widzę, że jedna Misia pomyślała, żeby utrwalić doniosłą chwilę połączenia międzyplanetarnego bardzo szczęśliwy To było niezapomniane przezycie i w sumie pomysł do wykorzystania dalej...tak co tydzień wirtualne spotkanie na Skypie, żeby utrwalać wrażenia i emocje, obowiązkowo z trunkiem procentowym i kiełbasą! bardzo szczęśliwy


  PRZEJDŹ NA FORUM