Rozmowy przy kawie (14) |
I ja już otworzyłam czarwnicujące oczęta Podlałam doniczkowe i zaraz jadę do Żywca, bo mam tam mały interes do załatwienia. Degustacji zazdroszczę, bo jako kierowca niewiele posmakowałam licznych, kompostowych, mniej lub bardziej procentowych napojów |