Rozmowy przy kawie (14) |
Dzień dobry! Goście śpią zmożeni oparami nalewek, a ja stawiam kawę wirtualną na Kompostowniku...i kiełbasę...nie ma, że ktoś nie lubi, zostało tyle, że będzie obowiązkową przekąską do kompostowej kawy przez najbliższy tydzień Marysiu mam nadzieję, że syn szybko dojdzie do siebie, ale...widzisz, jakbyś do nas przyjechała, to złe wieści dopadłyby Cię dopiero po powrocie i sytuacja byłaby już zapewne opanowana Misiu niespodzianka była przednia! Bylaś najelegantszą uczestniczką zlotu! To Wy sobie kawę pijcie, a ja chyba jednak po kefir skoczę, bo ostatni raz taką nieskrępowaną degustację alkoholową uprawiałam na własnym ślubie |