Aniu, moja mama mówi, że budleje to jak chwasty. Coś w tym jest, na pewno są odporne i mają dużą wolę przetrwania. No i szybko rosną. Ja teraz nawet nie czekałam na rozkwit pierwszych kwiatów, tylko trochę je przycięłam (mam kilka na obwodzie rabaty), bo szybko i ładnie się rozkrzewiają. Więc będę zaraz miała więcej kwiatów.
Nasze futrzate stwory dla odmiany pokażę:
poza obrazująca pełnię szczęścia Bazyla - "Nosferatu"
a tak się Bazyl wykładał, jak był upał i płytki na balkonie przyjemnie ciepłe
Tymonek - filozof
|