Rozmowy przy kawie (14)
Myślałam że ja tylko jestem padnięta że to już latek mi przybyło ale czytam że młodzież tez się źle czuje to sobie pomyślałam e jeszcze ze mną nie jest tak źle.
Postraszyło że będzie padać i nic włączyłam węża i sika sobie sam muszę mu pomóc choć nie mam zupełnie chęci co za dzień leniwy mam.
Dziś po dwóch tygodniach popatrzyłam okiem gospodarza na mój niby ogródek i z przerażeniem stwierdziłam
róże dostały jakiś plam, krótko kwitną nawet dobrze nie rozwijają listków , kwiaty mają przypalone
a w ogóle to roślinność zmieniła barwy na szarość zieleni.
A suszarka ogrodowa rozwaliła się i muszę kupić nową wolałabym krzaczki jakieś he, he
A i do tego kret ryje okropnie
A i szlak trafił kosiarkę , podkosiarką nikt nie chce kosić.
A i marudzę ...to wszystko wina ...he, he

Małgosiu! koniecznie potrzebna sprężyna do przepychania rur...mogę Ci pożyczyć i pomóc mam wprawę he, he
ostatnio byłam hydraulikiem domowym aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM