Rozmowy przy kawie (14) |
Ewa to znowu wydatki...... pech Zadzierałam głowę wysoko, ale chmura do nas nie doleciała.... to jednak daleko od nas. Akurat robiliśmy pierwsze cięcie nowego trawnika, dało radę małą podkaszarką Bałam się, że będę musiała nożyczkami ciąć.... |