Wymarzony Baśniowy Zakątek cz.2


Dziś zasypię Was jeżówkami. W tym roku nie zakwitnie tylko jedna, Milkshake....... coś obgryza jej płatki. Dostała nową miejscówkę pod gruszą..... Podglądam i naprawdę nic nie widzę.










Róże rozpoczynają drugie kwitnienie, choć bardzo słabiutko, pewnie przez suszę. Widać po Kosmosie, który w roku poprzednim kwitł jak oszalały...... W tym dał około dziesięciu kwiatów i koniec.






Zuziu
właśnie dlatego go kupiłam, razem z trzykrotką Sweet Kate.... Cudnie rozświetlają tył ogrodu.



Joasiu mam nadzieję, że jak przyjedziesz, będzie już wszystko wsadzone pan zielony



Jurku faktycznie tak to wyglądało..... Teraz już sam kikut strasznie kwaśnej wiśni został. Straszyć będzie, póki milin go nie obrośnie....



Pati chętnie przygarnę to zielsko, skoro tak szybko się rozrasta...... Różnica poziomów znaczna, więc jak posadzę od tamtej strony, to wtedy zasłoni.... Pamiętasz moje pelargonie siane w 2014 z nasionek od Ciebie... właśnie pierwsza zakwitła... niezłe tempo! Rośliny chyba wyczuwają niechęć sadzącego....



Aniu wczoraj zakończył wsadzanie jałowców aż do końca strony północnej. Zostało kilka i będzie wsadzał teraz koło sumaków..... więc znów muszę uciekać z rabatkami spod forsycji. Zresztą, Yogin i tak je ciągle demoluje, więc się wyprowadzę. Będzie rabata wzdłuż nowo posadzonych pan zielony



Ewo odebrałam - odpisałam pan zielony



Janko nie martw się, drabina bardzo solidna pan zielony Remont dalszej części domu rozpocznie się jesienią, bo teraz ogród jest ważniejszy.... Idzie to pomału, bo niestety często jestem zupełnie nieprzydatna.... Dużo czytam ostatnio, zamiast działać w ogrodzie zakręcony



Tak wyglądał teren po wyrównaniu. Dziś już rosną tam jałowce





  PRZEJDŹ NA FORUM