Rozmowy przy kawie (14) |
Dzień dobry! Też ciężko mi się dziś wstawało, choć jakoś specjalnie późno spać nie poszłam, ale jakieś męczące sny miałam...chyba się zlotem zaczynam denerwować Dziś mamy w planie warsztaty ceramiczne w górach Kaczawskich, mam nadzieję, że dziewczynkom się spodoba, bo znowu narzekają, że wakacje nudne, a ja nie jestem w stanie codziennie zapewnić im full wypas atrakcji, zwłaszcza, że w lecie mam szczyt sezonu roboczego Janeczko chyba każdego z nas dopada co jakiś czas zniechęcenie...mnie regularnie średnio raz na miesiąc, jak popatrzę na swój dom i ogród obiektywnie, a nie entuzjastycznie, to się zastanawiam, czy ja to w ogóle kiedykolwiek ogarnę, czy mnie starość zastanie w pokrzywach po pas i bez prawdziwej łazienki... ale potem mija i dalej radośnie walczę z wiatrakami Mam nadzieję, że nasze spotkanie da Ci pozytywnego kopa energetycznego - z doświadczeń spotkań forumowych mogę Ci gwarantować, że tak będzie no to stawiam kawę i idę wykrzesać z siebie entuzjazm do radosnego przeżycia dnia |