NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród
Elu ja nie moge do Ciebie zerkać , bo znowu chce i chcę, a działka na liliowce mała.
Mam jakieś szczęście do żółtych kolorów , bo co kupie , lub dostanę to w tym kolorze,
Nawet mój nowy nabytek ( kurcze dałam prawie 20 zeta za malutka karpę) okazał się niewypałem w żółto-pomarańczowym kolorze.
Wszystkie duże kępy , czy to funki , czy liliowców po wykopaniu tnę piłką do drewna na małe porcje , lepsze to niż dzielenie łopatą.


  PRZEJDŹ NA FORUM