Witam z kawką poranną Melduję, że żyję i nawet chodzę..... lecz dziś rozsądek podpowiada, żeby na rower nie wsiadać, no chyba, że do Poradni Zdrowia żeby się wreszcie przepisać.
Dziwnych snów współczuję, miewam je raz na pół roku i strasznie wtedy umęczona jestem..... Nigdy nie śnię.