Kaaaawyyyy! Sara poszła spać o pierwszej, a już o 6.30 wstała podjarana urodzinowo Flora To będzie dłuuugi dzień, ale może do popołudnia dzieci zmęczą się celebracją i padną, dając matce szansę na reanimację
Za oknem bura szmata i zimno, czyli standardowo jak na lipiec