Moja wymarzona działeczka |
Witajcie Dziewczynki , Faktycznie aż sama się dziwie ,że tak długo mnie tu nie było , ale miałam gorszy czas w swoim życiu , a że nie lubię się użalać , więc wolałam posiedzieć w kąciku i pomilczeć. Teraz może nie jest super , ale oswoiłam się ze wszystkim i trzeba normalnie funkcjonować. Janeczko widzę ,że kolejną roślinkę odratowałaś , cieszę się razem z Tobą ( a tak w ogóle to co Ci padło ? może ponownie wyślę na wiosnę Moje rośliny na działce podczas upałów i naszej nieobecności bardzo zmarniały , dopiero solidnie podlane zaczęły wyglądać jak tako Najbardziej cieszą mnie lilie , kiedyś nie przepadałam za nimi , bo kojarzyłam je ( w sumie sama nie wiem dlaczego) z pogrzebami i z cmentarzem. Teraz odmieniło mi sie i mam kilka sztuk w swoim ogródku w miarę przekwitania zmienia kolor i jedyna drzewkowa , na razie ma ok 1,60 , mam nadzieje ,że w przyszłym roku pokaże na co ja stać Wszyscy chwalą się liliowcami , u mnie skromnie , bo dopiero zaczynam przygodę z nimi ale też sie pochwalę Floksy zaczynają swój pokaz , na razie skromnie , bo dwa kwitną trytoma Nowo zakupione powojniki marnie kwitną w tym roku , a właściwie prawie wcale nie kwitną , jedynie biedronkowe cieszą oko i różyczki , które nie uschły podczas suszy Imaginka zaczynała takim kolorem kwitnąć a wczoraj tak wyglądała i wiosną zakupiona Nina Na trawie widać dokładnie jak bardzo wysuszona działeczka była Czy miał ktoś brązowe koktajlówki ? moje niedługo będę mogła spróbować , bo nigdy nie jadłam |