Rozmowy przy kawie (13)
Dobry wieczór, nie odzywam się, ale zaglądam, mam taki nastrój, jak Betinka, wolę nic nie pisać, bo większość słów, których bym użyła są uznawane za niecenzuralne.
Betinko, trzymaj się dasz radę, no kto jak nie Ty? Co się robi na tym świecie, że cały czas, jak nie urok to sraczka...
A wszystko pod pozorem by żyło się lepiej.....pytanie brzmi komu ma być lepiej? Służba zdrowia leży i kwiczy, olewactwo i niekompetencja wyskakują zza każdego rogu, a ludzie są tylko trybikami, jak się trybik wyłamie, wstawia się następny.
Zastanawiam się, czy za mojego życia coś się zmieni i będzie normalnie, da się uczciwie pracować i z tej pracy żyć godnie?


  PRZEJDŹ NA FORUM