Rozmowy przy kawie (13) |
Jestem! wymęczona nieludzko nadmiarem pozytywnych wrażeń - było bosko, opis wkrótce, pochwalę się tylko, że moja córka (a może jednak nie moja, tylko zamieniona w szpitalu? ) jeździła na koniu na oklep po górach jak zawodowa amazonka mimo, że wczoraj zrobiła to pierwszy raz w życiu |