Ra-barbarowe kolejne miejsca na ziemi
Czy na pewno? Nigdy nie jest zbyt późno?!
BASIU bardzo ciężko, szkoda że nie wezwałaś pogotowia w momencie kiedy on targnął się na swoje życie. Była to jedyna okazja kiedy bez Twojego przymusu powinni go odwieżć do Szpitala Psychiatrycznego.Przymusowego leczenia psychiatrycznego nie ma jeżeli pacjent nie zagraża otoczeniu i samemu sobie, był moment kiedy trzeba było wykorzystać jego czyn w bajorku.
OOOO ubezwasnowolnienie to bardzo skomplikowana procedura.
Ja myślę, że Bandreas jest charakteropatą ale i ciężko chorym człowiekiem, nałożyły się remonty, kłopoty i to pogłębia jego depresję.
Nie tylko on w tym wszystkim jest chory, chora jest przez ten fakt cała rodzina - zmaganie się z taką chorobą to wyzwanie dla nich wszystkich.
Psycholog ....oj nie wiem ile w tym stanie jest pomóc, chyba nic.
Basieńko...leki. leki i jeszcze raz systematycznie brane leki, bez względu na jego stan zdrowia. Bywa często tak,że jak pacjent poczuje wiatr w uszach to leki idą na bok a choróbsko jak pies sołtysa z nienacka się objawia.


Basiu pozdrawiam i ściskam


  PRZEJDŹ NA FORUM