Dwa w jednym, czyli miejska dżungla |
Misiu, Pat Ano, suszy rzeczywiście tragicznej nie ma, bo automatyczne nawadnianie pracuje. W tym roku W. założył nową instalację, bo poprzednia jakoś się nie sprawdziła w niektórych miejscach. Przy okazji korzystają ptaszki i żaby. No, ślimaki też Na tym skrawku ziemi trzeba było tak zaaranżować przestrzeń, żeby dawało to wrażenie optycznego powiększenia. Stąd, wijące się ścieżki i rabaty tworzące "pokoje". U Ciebie Bea przestrzeń inaczej się komponuje, ale na intymne zakątki też jest potencjał! Aniu biała firletka! Ślicznie musi wyglądać. Bardzo lubię jej szare, mechate liście i te kwiatki jak gwiazdki to tu to tam. No to jeszcze kilka obrazków z dziś Propozycja identyfikacji tej róży: Peace Odkryłam bardzo interesującą stronę o Mazurach. Byłam tam dawno temu, w ubiegłym stuleciu jako uczennica liceum. Wiele nie widziałam. Z przyjemnością pooglądałam przepiękne fotografie. http://www.mazuryodsrodka.pl/category/galeria/. Po wyświetleniu strony zjechać nieco w dół i wybrać jedną z galerii zdjęć. |