Rozmowy przy kawie (13)
Dzień dobry. Misiu, uziemienia to zapewne nie ma Twoje gniazdo. Trzeba je wymienić i tyle. Chodzi o uziemienie, jak najbardziej, ale wystarczy gnizadko z bolcem, o ile się nie mylę. Jedna pani męża wezwała kiedyś mojego męża z tego samego powodu (a mąż jest właśnie elektrykiem) i okazało się, że gniazdko bez uziemienia było. Wymienił w kilka minut i po kłopocie. Do dziś nie ma już problemów. Nie denerwuj się, bo może tylko na tym się skończy. Takie gniazdko, jako żona elektryka sama bym Ci może wymieniła. Paczałam mu nie raz na ręce.pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM