Rozmowy przy kawie (13) |
Po 14 godzinach zmagania się z papierami i reformą przyszłam wam pomachać Po opuszczeniu budynku mej szacownej instytucji kontynuowałam na własnym tarasie aż zrobiło się za ciemno. Ale miałam mała przerwę na posadzenie kilku roślinek, które przypadkiem wpadły mi do koszyka przy okazji zakupów roślin do ostatniej doniczki na parapet zewnętrzny. Na upał proszę nie narzekać, bo tyle czekaliśmy z okrutnym zimnie na lato, że ... Solenizantom i jubilatom życzę wszystkiego NAJ Aniu, bardzo mi przykro. Może się odwołasz? |