Rozmowy przy kawie (13)
Kasiupiękna ta Twoja różyczka wykrzyknik Lilie w tym roku są jakieś mniejsze jak zwykle, nie wiem czy to z powodu okropnej suszy pytajnikWnuczek zjadł tylko jeden kawałek ciasta,było za kwaśne dla niego oczkoObok lilii rośnie tawuła.Pęcherznica rośnie troszkę dalej.
Dario ismeny sadziłam bardzo późno bo zapomniałam o nich zawstydzony leżały sobie w kotłowni aż wypuściły białe listki pan zielony gdzieś około 20 maja.Jestem sama zdziwiona,że tak szybko i w ogóle zakwitły, bo już kilka lat je sadzę i często nie miałam ani jednego kwiatka.One lubią słoneczne stanowisko. Podejrzewam też, że za głęboko były sadzone.
Misiu ja też je bardzo lubię.Takiego problemu nigdy nie miałam żeby je wiatr łamał, może za długie pędy były.Jak zaczynają rosnąć wtedy je uszczykuję i się rozkrzewiają.Spróbuję Ci ukorzenić aniołek
Dariojak miło, że moimi begoniami przywołałam Ci wspomnienia aniołek .Moja mama też kiedyś miała wykrzyknik.Też na nie polowałam.Dostałam dawno od znajomej szczepki i pięknie mi kwitły,ale przedobrzyłam z podlewaniem i ukatrupiłam.Jaka byłam szczęśliwa gdy po jakimś czasie zobaczyłam na rynku sadzonki.Teraz już robię szczepki,łatwo w wodzie się ukorzeniają.Cebule trzymam w donicy w kotłowni nie wykopuję.Kupiłam sobie inne kolory w tym roku.


  PRZEJDŹ NA FORUM