Misiu, słodkie gadulstwo, to może efekt zwiększenia ilości wolnego czasu. Dwie godziny w dwóch sklepach, to niezły wynik . Ja też dziś jestem nieprzeciętnie gadatliwa, ale ja wiem dlaczego - to już drugi dzień urlopu i więcej czasu na wszystko. Ogarniam chałupkę, ogarniam terapię synka, spędzam czas i niepohamowanie produkuję nic nie wnoszące posty na forum . Dario, no nieeee, pizza sklepowa to gniot straszliwy i przy domowej wysiada na pewno! A Twoja na pewno pyszna jest. Wszyscy na forum okna myją. Muszę też się zabrać, bo ja nie lubię brudnych okien. Denerwujesz się podróżą córci, no cóż, rozumiem, ale nie martw się, na pewno klima działa w autokarze. Mój syn, kiedy wyjeżdża ma w zwyczaju nie odbierać komórki od mamy. To dopiero jest nerwówka. |