Rozmowy przy kawie (13) |
No cóż, skoro Pat podjęła temat przestępców na zlocie, to dołączę do grona, żeby smutno nie było. Do przestępców skarbowych , dorzucę swoje za pobicie. Tak, dostałam wyrok. Nie umiem się ogarnąć i pogodzić z taką sytuacją. Nie dociera to do mnie. Wszystko było dobrze, argumenty trafiały do sędziego, wszystko wykazałam,że nie ja. Na to w końcowej mowie wstał adwokat mojego siostrzeńca i stwierdził ,że wnosi - i tu słuchajcie nie o uniewinnienie , lecz o zmianę kwalifikacji czynu na cośtam nietykalności cielesnej. Myślałam ,że debila zabiję wzrokiem. Poryczałam się i tyle było. Idiota zrobił to bez uzgodnienia z oskarżonym, a jako obrońca z urzędu miał swoje obowiązki. I tak to jest z debilami maści wszelkiej. Powiem tak, mam dość , jestem załamana , zrezygnowana ...![]() Janinko , piękny płot, cudnie okwitł. Zazdroszczę plaży i urlopu . Gratuluję sukcesów edukacyjnych ! A też się pochwalę, dzięki zmianie szkoły młodej odzyskałam nie tylko dziecko , ale i ciekawe świadectwo stojące w sprzeczności z zeszłorocznym. No na zeszłorocznym miałam aspołeczne, agresywne dziecko , mające problemy z kontaktowaniem ogólnym. Na tegorocznym , mam super babeczkę, z super kontaktami interpersonalnymi i społecznymi normami w czubeczku palca. I nawet uczyć się jej chce! a co! Poryczałam się w piątek po przeczytaniu tego wszystkiego. Wiem, pomyślicie ,że straszna pisiawka jestem, ale ja z tych co mają mokre oczy ![]() Synuś sobie pizze życzy, chyba do sklepu trza iść po składniki, bo drożdże ostatnio zużyłam ... Ale tak jestem rozbita ,że nie chce mi się. Taras odzyskałam, ale stoi pusty, a kawy na nim nie wypiję, chyba ,że po turecku sobie siądę ![]() Oglądam krzesła w necie i kombinuję jak by je zrobić , co kupić jakie materiały i jak to zrobić. Okna mogę umyć, wczoraj z nerwów walnęłam 5 na raz. Nie pomogło. |