Rozmowy przy kawie (13)
Dzień dobry! Niebo ponure, ale mam nadzieję, że padać nie będzie, przynajmniej dopóki nie dojadę do Wrocławia aniołek Jechać mi się nie chce, ale jak trzeba, to trzeba...

Janeczko, cudnie Ci płot obrósł! Moja Dorotka w tym roku powoli się rozkręca i takiego efektu raczej nie da...co do banku i komornika...no co mam powiedzieć, ignoranci wszędzie... dobrze, że domu i samochodu nie zajęli, skoro stanowię takie zagrożenie dla skarbu państwa swoim niezapłaconym mandatem taki dziwny Musisz jeszcze przemyśleć przyjazd na zlot, bo jakiś reporter Faktu zrobi Ci zdjęcie zza płotu i potem będziesz się musiała tłumaczyć, że w przestępczym gronie biesiadujesz lol

Januszu nasz męski pierwiastku, toż dzięki Tobie żeśmy się jeszcze nie zatłukły wałkami i nie zadźgały szydełkami, więc trwaj z nami bardzo szczęśliwy

Dorzucam kawy, bo ta Darii już pewnie wystygła i zbieram się leniwie w drogę szosą powiatową udającą autostradę diabeł


  PRZEJDŹ NA FORUM