Rozmowy przy kawie (13)
Lucy - bardzo Ci współczuję, mam nadzieję, że jednak młody chłopiec da radę z tą zarazą. Dobrze, że zwracasz się po rade do Beaty, na pewno pomoże.
Zuziu - to prawda i ja to wszystko wiem, ale jednak jakiś kac mnie ogarnął. W dodatku lecę w środę do Portugalii na planowany od roku wypoczynek i jakoś mi głupio, że zostawiam R. w sytuacji takiej kaszanerii.
A wyprawa, to nasza pracowa wycieczka, jak co roku, tylko pierwszy raz córcia się ze mną zdecydowała polecieć.

Rozmrażam dziś dużą skrzyniową zamrażarkę z ganku i obiad mamy pod hasłem utylizacji znalezisk z wyżej wspomnianej wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM