Małgosiu do takich firm oddajesz (lub po nie przyjeżdżają za opłatą) auto i masz wypłacane pieniążki zgodnie z przeliczeniem masy własnej z dowodu rejestracyjnego. Auto idzie do pełnej kasacji, nie jest odsprzedawane w częściach. Przestaje po prostu istnieć. Tylko tablice zabierasz i jedziesz z nimi do Wydziału Komunikacji, by zgłosić kasację. Jak sprzedasz na szrot lub złom, to na Umowę kupna-sprzedaży i auto może być dalej odsprzedane. W takim wypadku też należy sprzedaż zgłosić do WK, by ustrzec się od posądzenia np. kradzieży paliwa.... Znam taki przypadek, znajomi mieli przez to duże kłopoty. |