Rozmowy przy kawie (13) |
No, parę spraw pchniętych w dobrym kierunku. Czas do domku, W. dziś późno będzie, bo ma ekstra robotę: jakaś menda las podpala i póki co nie można go namierzyć. Wystawiłam głowę za okno i stwierdzam, że słusznie wzięłam kurtkę. Zimno jak nie wiem co. W piecu na razie nie pale, twarda będę |