Rozmowy przy kawie (13) |
Biedna jesteś...... Mój dom cieplutki, chodzę w koszulce na ramiączka. Za oknem bura szmata się zrobiła..... Połaziłam po ogrodzie w kaloszach, poobcinałam bodziszki i irysy...... porządek musi być. Co do irysów, to nie zakwitł mi żaden z odmianowych.... starych. Nornica zeżarła, ale nie, przecież liście są..... Żeby nie iryski od Ani i Pati, to smutno bym miała..... |