Rozmowy przy kawie (13)
    aniaop pisze:

    Chyba działam na baterie słoneczne, nie ma słońca - nie ma Ani. A słońca nie ma. Jest za to wściekły wiatr i zimnoooooooooo. Listopad.


O, to tak jak ja - może być minus dziesiąt stopni albo wściekły upał, ale jak jest słońce, to żyję, jak nie ma, to włączam tryb standby...tyle, że do szału mnie samą doprowadza ta totalna demobilizacja diabeł

Na horyzoncie co prawda pokazał się pas błękitnego nieba, ale już go z powrotem chmury zakryły, zatem nie ma nadziei...na razie aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM