Rozmowy przy kawie (13)
Hejka! troszkę pospałam, wczorajszy obiad podgrzałam i mam wszystko w d...!
wspomagaczy nie było , doszłam do wniosku że jak pospolity menel nie będę dnia zaczynała pan zielony
W głowie kołacze mi się wiele nie rozwiązanych spraw , znaki zapytania nadal.
Kawę 3wypiłam jak to się ma do mojego nadciśnienia lekami leczonego przez uczonych to nie myślę , leniwy ten dzień bardzo jest ,nic w ogródku nie robiłam a przepraszam powąchałam swoje kwiatki i na tym koniec . A jednak jakiś dopalacz by się przydał he, he .
No tak to szewski poniedziałek.


  PRZEJDŹ NA FORUM