Rozmowy przy kawie (13) |
I ja słonkiem się przywitam. W nocy zimno, ale w dzień całkiem ciepło. Raz lepiej, raz ciut gorzej, ale jak tak czytam przeboje z Patusiową pogodą, to automatycznie przestaje marudzić na swoją. Ostatnio susza zaczynała doskwierać, ale mam pompę głębinową, to da się żyć. Wczoraj trochę popadało, ale ciepło jest od jakiegoś czasu w miarę, więc nie narzekam. |